Albrecht AE-6690 - czy to jeszcze CB?

Prezentujemy krótki test, który pomoże ewentualnym nabywcom poznać walory estetyczne, funkcjonalne i techniczne Albrechta AE 6690.

Ostatnimi czasy na polskim rynku CB pojawiło się wiele radioodbiorników z tak zwanej grupy "no name". Nie mnie oceniać, czy to dobry kierunek rozwoju, ale patrząc na jakość wykonania oraz efekty akustyczne wydawane przez ten sprzęt, coraz większa liczba użytkowników CB wraca jednak do renomowanych marek, jaką na pewno jest firma Alan. Dzisiaj pozwoliłem sobie na krótki test, który pomoże ewentualnym nabywcom poznać walory estetyczne, funkcjonalne i techniczne Albrechta AE 6690 - radia, które już na samym początku mile mnie zaskoczyło.
Radio to oceniam bardzo wysoko i wiem, że może to być mocny konkurent dla porównywalnych cenowo i funkcjonalnie innych modeli radioodbiorników. Jego funkcje, niektóre całkowicie niespotykane dotychczas w świecie CB, zaskoczą niejednego profesjonalistę. Nowicjuszowi natomiast pomogą poznać tajniki pracy w eterze, a na pewno uprzyjemnią jazdę samochodem i wieczorne rozmowy w domowym zaciszu z przyjaciółmi. Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć wszystkim nowym posiadaczom Albrechta AE-6690 miłego użytkowania.
Marek Sikora

Więcej w ŚR 11/2008.





Artykuł pochodzi z serwisu internetowego miesięcznika Świat Radio
http://www.swiatradio.com.pl/virtual/article.php?sid=1681
Zamieszczono: 03-11-2008. Dział: Test