AD-2 - przeżytek czy użyteczna alternatywa?

Pośredniofalowy GPS, część 1

Sytuacja była alarmowa. […] Budowany dla armatora norweskiego statek o nośności 117 tys. ton musiał przejść pełny zakres tzw. prób ruchowych. […] Dla tak dużego statku, powszechnie używana tzw. mila pomiarowa u naszych brzegów okazała się całkowicie nieprzydatna. […] Mając "nóż na gardle", czyli gotowy do prób zdawczych statek i armatora na karku, stoczniowcy ruszyli na Politechnikę Gdańską, do mgr. inż. Jerzego Skrzeli, inicjatora i głównego konstruktora AD-2.

Cały skomplikowany odbiornik to skrzynka wielkości niewielkiej walizki. […] Inż. K.Stapf wychyla się z nadbudówki i sprawdza wzrokiem kabel biegnący od odbiornika do specjalnej anteny. Już! […] Jesteśmy na wybranej drodze! Teraz inż. Skrzela kładzie przy sterze małe pudełeczko i sterujący […] przestaje patrzeć na kompas. Zna już działanie "pudełeczka" - przystawki pilotowej. Ten dodatkowy drobiazg każde odchylenie z zadanej drogi sygnalizuje światełkami. Wskazuje zejście z kursu z dokładnością do 80cm.

Cóż to takiego? Opis prototypu polskiego GPS-a? A co się stało z tym najlepszym, amerykańskim? Wyłączyli go? Otóż nie. Zacytowane materiały pochodzą sprzed trzydziestu lat. Nic podobnego do dzisiejszego GPS-a jeszcze nie istniało. W kraju praktycznie nie było urządzenia, które mogłoby wyznaczać pozycję w sposób wymagany przy wspomnianych próbach ruchowych. Wyjątkiem był pracujący na falach pośrednich system AD-2 - projekt naukowców z Politechniki Gdańskiej o dokładności przewyższającej podobne, lecz wielokrotnie droższe urządzenia produkcji zagranicznej. Funkcjonował on od 1973 roku, a jeszcze kilka lat temu pomagał pracownikom Urzędu Morskiego w Gdyni rozstawiać precyzyjnie znaki nawigacyjne. W 1999 r. podzielił los większości dużych i małych naziemnych systemów nawigacyjnych, wypartych z użytku przez ciągle udoskonalane systemy nawigacji satelitarnej. Czy w epoce, gdy "GPS-y" są w stanie zastąpić pilotów w sterowaniu samolotami, niewielki pośredniofalowy system nawigacyjny o lokalnym zasięgu ma jeszcze jakąkolwiek rację bytu?

Michał Emler SP2SC

ŚR 03/2006
Pełny artykuł (sms)





Artykuł pochodzi z serwisu internetowego miesięcznika Świat Radio
http://www.swiatradio.com.pl/virtual/article.php?sid=401
Zamieszczono: 27-02-2006. Dział: Łączność