To warto zrobić: umieść swój logbook w Internecie (1)

Internauci mówią żartobliwie, że coś, czego nie ma w Internecie, nie istnieje. Jest to przykładem, że Internet dotarł już do wszystkich dziedzin naszego życia. Krótkofalowcy zawsze szli z postępem, więc i tym razem szybko zaczęli wykorzystywać nowe medium. Wiele znaczących, a obecnie i indywidualnych ekspedycji ma swoją stronę oraz log w Internecie. Stało się to tak normalne, że niedziałanie logu, szczególnie on line, w czasie wyprawy generuje od razu wiele zapytań na DX-clusterach.

Pierwszym, który zaproponował umieszczenie własnego logbooka w Internecie był David Morris N5UP, tworząc system obsługi elektronicznych kart QSL. Jest on dostępny pod adresem www.eqsl.cc. Jego pracę opisał dokładnie w numerze 6/2003 ŚR Krzysztof Dąbrowski OE1KDA. Liczba użytkowników eQSL rosła dynamicznie do momentu uruchomienia przez ARRL, we wrześniu 2003 roku, programu "LotW", czyli "Logbook on the World". Jest to zrozumiałe, gdyż LotW zrewolucjonizował system weryfikacji kart QSL do programu dyplomowego DXCC ARRL. Do tej pory karty mogły być weryfikowane albo w USA, lub i tu z ograniczeniami, przez wytypowanych przedstawicieli. Strach przed wysyłką za ocean, z trudem zdobytych kart, a także żmudne przygotowywanie wykazów QSL, nie wspominając o opłatach w dolarach, zniechęcało naszych kolegów do zgłaszania swoich osiągnięć w ARRL. Jesteśmy bardzo aktywni na pasmach, ale na listach DXCC już nie. Sam jestem tego przykładem, gdyż do zgłoszenia "przygotowywałem" się... kilka lat i dopiero uczestnictwo w LotW przyspieszyło sprawę. LotW różni się tym od eQSL, że wszystkie wysłane dane są podpisywane cyfrowo, każdy uczestnik otrzymuje indywidualny certyfikat cyfrowy, a jego tożsamość jest sprawdzana na podstawie nadesłanych dokumentów. Podnosi to wiarygodność systemu i minimalizuje oszustwa. Stąd nazwa oprogramowania "TrustedQSL" - zaufane (wiarygodne) QSL. W LotW mamy potwierdzone tylko te łączności, których dane zgadzają się z tymi wysłanymi przez korespondenta. Do korzystania z logu światowego wystarczy podstawowa znajomość angielskiego i umiejętność instalowania oprogramowania ...

ŚR 05/2005





Artykuł pochodzi z serwisu internetowego miesięcznika Świat Radio
http://www.swiatradio.com.pl/virtual/article.php?sid=56
Zamieszczono: 22-04-2005. Dział: Łączność