Jak nas informuje Krzysztof SP5HS: "Miesięcznik RADIO-AMATOR nr 1 z 25 września 1924 r. donosi (pisownia oryginalna): Regaty radiofoniczne". ...
Czasopismo szwajcarskie „Radio” zainicjowało wprowadzenie nowego rodzaju sportu, w którym miłośnicy radiofonii będą mieli możność wykazać się swoją umiejętnością i zręcznością.
Dnia 26 lipca r. b. koło g. 16 wypłynął na jednym z jezior szwajcarskich, statek zaopatrzony w radiostację nadawczą, pracującą na fali 250 do 300 m. Od g. 20 począwszy zaczęto wypuszczać w pościgu za nim łodzie, których załoga składała się z jednego miłośnika Radjo oraz 2-ch wioślarzy. Na każdej łodzi znajdował się odbiornik jednolampowy, pracujący na antenie ramowej o powierzchni 1 m2 przy 10 zwojach.
Zadanie łodzi pościgowych polegało na tem żeby kierując się sygnałami otrzymywanemi ze statku uciekającego, wyszukać go w nocy na jeziorze.