Wspomnienia upartego SSB-sty - pierwsze SSB w Polsce?

Zbiegające się jubileusze 80-lecia IARU i 75-lecia PZK to również okazja do podjęcia tematu zbliżającego się jubileuszu 50-lecia emisji SSB w SP na pasmach KF.

Trudno mi dokładnie opisać początki i rozwój techniki nadawania emisją SSB, gdyż nie udało się zachować w komplecie moich starych zbiorów czasopism QST, CQ i RSGB Biuletin. Przeprowadzki i nie tylko sprawiły, iż brak mi pewnych danych do dokładnego ustalenia, kiedy miała miejsce pierwsza łączność w Europie – pełne QSO 2xSSB. W Ameryce pierwsze próby emisją SSB (modulacja amplitudy z jedną wstęgą i wytłumioną falą nośną) w roku 1947 rozpoczął w Kalifornii O.G. Villard W6QYT, który też przyczynił się do uruchomienia korespondenta W6YX w paśmie 75-metrowym. Pragnę jednak podzielić się moim doświadczeniem z blisko pięćdziesięciu lat.
Niestety „żelazna kurtyna” i panujący porządek prawny PRL-u stanowczo utrudniał dostęp do zachodniej literatury technicznej, a za posiadanie kilku dolarów groziło więzienie. Tak więc sztandarowym zagranicznym czasopismem był radziecki miesięcznik „RADIO” z ubogimi 3-4 stronami poświęconymi krótkofalarstwu. Poziom techniczny może wysoki jak dla radiowęzłów kołchozowych. Nadawałem już prawie trzy lata emisją SSB i zaliczałem kolejne DX-y, kiedy w tym miesięczniku jeszcze nie uporano się z przedrukiem artykułów z QST, CQ i innych. W tak barwnym „klimacie” zachciało mi się konstrukcji urządzenia do nadawania emisją SSB. Pierwsze informacje o SSB i miejscu nadawania przekazał mi Wiesław SP3PF nw. SP2DX. Informacje te spowodowały, iż nocami nie spałem, a czatowałem na 80-tce na 3-4 stacje które tam się nieregularnie pojawiały. Od nasłuchów poprzez marzenia do spełnienia i konstrukcji pierwszego w SP nadajnika SSB. Teraz udało się to zawrzeć w jednym zdaniu, ale tak naprawdę to była długa droga...

ŚR - 08/2005





Artykuł pochodzi z serwisu internetowego miesięcznika Świat Radio
http://www.swiatradio.com.pl/virtual/article.php?sid=83
Zamieszczono: 25-07-2005. Dział: Świat KF/UKF