Od redakcjiCzym zasilać radiostacje?
ŚR nr 03/2008

Powszechnie mówi się, że sukces w łączności radiowej zależy głównie od transceivera oraz anteny. To prawda, ale nie należy zapominać o zasilaniu. Eksploatacja każdej radiostacji, niezależnie od mocy i emisji, wymaga źródła energii.
Im większa moc wyjściowa nadajnika, tym większy pobór prądu z zasilacza. Większość transceiverów jest przystosowana do pracy mobil i z tego względu eksploatacja takiego urządzenia w warunkach stacjonarnych wymaga zasilacza 12 V (13,8 V), dostarczającego prądu o natężeniu często przekraczającym wartość 20 A. Choć na rynku jest cała masa przeróżnych zasilaczy spełniających te wymagania, to radioamatorzy poszukują sprawdzonych rozwiązań i wykonują takie urządzenia we własnym zakresie.Samodzielna budowa jest opłacalna pod warunkiem posiadania już - czy kupienia po promocyjnej cenie - odpowiedniego transformatora. Okazuje się, że często takie transformatory są wyrzucane na złom w uszkodzonych UPS-ach (zawierają transformatory wykorzystywane w odwrotną stronę). W wielu przypadkach są to urządzenia wycofane z firm, mają uszkodzone akumulatory i można je kupić za niewielkie pieniądze. Jak na bazie uszkodzonego UPS-a wykonać dobrej jakości i tani zasilacz, radzi SP5EIN.
Z drugiej strony patrząc, klasyczne zasilacze z transformatorem są ciężkie, a większość zasilaczy impulsowych do zasilania radiostacji dużej mocy nie zdaje egzaminu. Okazuje się, że jednym ze sposobów zwiększenia sprawności zasilacza jest zastosowanie wspomagania w postaci akumulatora samochodowego. Rozwiązanie to nie nowe, ale niestety mało popularne, głównie ze względu na brak wiedzy dotyczącej eksploatacji akumulatorów. Z tego też względu polecam drugi artykuł, opracowany przez SP9NRB, na temat zasilacza hybrydowego, czyli takiego, w którym równolegle pracują zasilacz sieciowy i akumulator. Podczas odbioru zasilacz sieciowy regeneruje ładunek elektryczny gromadzony w akumulatorze, a podczas nadawania prąd jest pobierany równocześ­nie z zasilacza i akumulatora.
Mam nadzieję, że również inne materiały zamieszczone w tym numerze dotyczące zasilaczy pozwolą Czytelnikom na wybór optymalnego zasilania swojej radiostacji. Amatorzy łączności UKF powinni zwrócić uwagę na nowy, uniwersalny radiotelefon dwupasmowy Kenwood TM-D710E, zawierający m.in. funkcję APRS-u. Szczegóły opisuje DL7UJM.
Młodzieży szkolnej, ale nie tylko, polecam artykuł OE1KDA na temat amatorskiej radioastronomii w zakresie długofalowym. Zbudowanie samemu (np. z pomocą klubu łączności czy instruktora na pracowni elektronicznej) radioteleskopu długofalowego nie będzie trudne, a może na dłużej zainteresować radioastronomią.
Tradycyjnie w marcu chcemy przypomnieć, że wśród krótkofalowców jest wiele kobiet, które także interesują się radiokomunikacją i osiągają znaczące sukcesy. Polecam wywiad z Bożenę SP9MAT oraz poznanie rewelacyjnych osiągnięć w zakresie mikrofalowym Romy SP6RYL.

Przyjemnej lektury!

Redaktor Naczelny
Andrzej Janeczek
sp5aht@swiatradio.com.pl